Ostatnie w tym roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki poświęcone było lekturze „Ten dom jest mój", autorstwa niemieckiej pisarki Dorte Hansen.
Pozycja ta, okazała się dużym sukcesem czytelniczym w Niemczech i została sprzedana w milionach egzemplarzy. Historia zawarta na kartach tej powieści zaczyna się w 1945r . od dramatycznej ucieczki Hildegardy von Kamcke i jej 5- letniej wówczas córki z Prus Wschodnich do Starego Kraju, czyli dzisiejszych Niemiec. Pomimo swej niemieckiej narodowości, traktowana jest jak obca i nazywana „polaczkowym dzieckiem". W dalszej części książki, możemy śledzić jej walkę o własną tożsamość, jak również losy innych bohaterów. I chociaż ich liczba i nazwiska mogą czasami się mylić, a łamanie chronologii narracji może utrudniać lekturę, to jednak losy Very i jej bliskich zaciekawiają. Lektura jest bardzo intersująca, wartościowa, porusza wiele tematów i skłania czytelnika do refleksji. Jest to na pewno pozycja trudna w odbiorze, wymagająca skupienia i nie każdemu przypadnie do gustu.
Na kolejnym, styczniowym spotkaniu DKK, omawiać będziemy książkę Any Johns „Kobieta w białym kimonie".